Z tego co czytałem wynika że ok. 5% zarażonych psów wykazuje objawy choroby, które pojawiają się po około 2–5 miesiącach od zakażenia.
Kliniczne objawy wyglądają następująco: pies przestanie jeść, gorączka osiągnie 40,5 °C, ogólne osłabienie, po kilku tygodniach pies zacznie kuleć.
Podobno objawy te mogą ustępować samoistnie, ale raczej musisz iść do weterynarza po antybiotyki.
Borelioza u psów jest w praktyce weterynaryjnej chorobą o dużym znaczeniu, ze względu na fakt, iż jest to zoonoza.
Skuteczne zapobieganie zakażeniu wymaga corocznego szczepienia psów przed sezonem występowania kleszczy.
Spośród antybiotyków stosowanych w leczeniu przyczynowym boreliozy psów zalecane są doksycyklina w dawce 5–10 mg/kg m.c. doustnie, 1–2 razy dziennie, przez 4 tygodnie oraz amoksycylina w dawce 20 mg/kg m.c. doustnie, 3 razy dziennie, przez 4 tygodnie. Antybiotyki te pomagają znieść objawy choroby, jednak najczęściej nie eliminują krętków z organizmu